Osobliwości w Nowym Jorku: W Peige magicznym domu
Co chwilę pojawiają się wokół mnie życzliwi ludzie i ląduję z nimi w magicznych miejscach. Sytuacje i miejsca bywają ekstremalne, na przykład w piątek byłam w ekstrawaganckiej restauracji hotelu Hudson, by w sobotę znaleźć się w prywatnej hipisowskiej świątyni z krainy czarów. To magiczne mieszkanie na Wlilliamsbourgu należy do Paige Stevenson.
Jestem przekonana, że znają ją na calym świecie, bo miejsce słynie nie tylko z wyjątkowego wystroju, ale też z niezwykłych przyjęć-festiwali trwajacych po kilka dni.
Duchy z przeszłości żyją tu w otoczeniu kotów i roślin. Poruszajac sie wsród przedmiotów z ostatnich kilkuset lat człowiek uświadamia sobie kim jest i czym tak naprawdę dysponuje. Czym właściwie różnimy od naszych pra dziadkow? Co nam dają komputery, komórki i chemiczne jedzenie?
Skąd podążamy i dokąd zmierzamy? Tu te pytania zadają się same i można poczuć odpowiedzi na nie w powietrzu... Dziękuję Janie, że mnie zabrałeś do tego domu. Mam nadzieję, że tu kiedyś jeszcze zagoszczę.
zapraszam do komentowania i polubienia bloga na fejsie. Dziękuję. https://www.facebook.com/SoloniaCity
Komentarze
Prześlij komentarz