Moda: New York Fashion Week - raport sympatyka


Oczy świata mody, od kilkudziesięciu lat zwrócone są głównie na Nowy Jork. Ostatnimi czasy jego siłą zachwiał Londyn, za sprawą śmierci Alexandra McQueena, który został okrzyknięty geniuszem krawiectwa ostatniej dekady oraz pojawieniem się nowej ikony mody w postaci Kate Middletone. Jednak kreowanie mody łączy się nierozerwalnie z siłą ekonomiczną, tak więc „wielkie jabłko” jak na razie nie ma sobie równych.


Przechadzając się wśród drapaczy chmur Manhattannu, czy po artystycznych dzielnica Brooklynu można wyróżnić dwa główne nurty, reszta to szara masa stanowiąca doskonałe tło dla tych odważnych modowych bohaterów. Bogaci, eleganccy niewolnicy mody, wyglądają jak z innego świata (nawet w Nowym Jorku), natomiast drudzy zdający się być z trendami na bakier budują własne streetowe kody i nadają miastu niepowtarzalny klimat...

 New York (Feb. 6 - 13, 2014), London (Feb. 14 - 18, 2014), Milan (Feb. 18 - 23, 2014), and Paris (Feb. 25 - March 5, 2014).

Elitarna grupa ubierająca się u topowych projektantów obchodziła właśnie swoje święto - „Mercedes Benz Fashion Week”. Portale społecznościowe zapełniły wywiady, filmy i zdjęcia z wybiegów oraz imprez towarzyszących, w prasie modowej rozgorzały gorące dyskusje, a żąnych sensacji przyciągnęły kontrowersje, choć było ich niewiele, bo to raczej spokojne, handlowe eventy. Nowojorski Fashion Week był pierwszym wydarzeniem „wielkiej czwórki”, przed Paryżem, Londynem i Mediolanem.
Do 5 marca media dominowała moda jesień/zima 2014, aby wreszcie skierować swoje tory na inne, ważne wydarzenie, ale o tym za chwilę. W Nowym Jorku swoim debiutem zabłysnęły siostry Kate i Laura Mulleavy. Pod szyldem Rodarte przedstawiły dziwną, moim zdaniem, ale nie mogącą umknąć uwadze obserwatorów, kolekcję sukni przedstawiających bohaterów "Gwiezdnych Wojen". Był Luke Skywalker, C3PO, R2D2. Potem na tygodniu mody w Londynie brytyjska marka Preen zaprezentowała kolekcję sukni przedstawiających podobiznę Lorda Vadera - czyżby rzeczywiście wielkie umysły myślały podobnie? Niestety zabrakło Czubaki, żal.
Paryski tydzień mody? Cóż, nowojorczyków nie bardzo to obeszło. Imprezę przyćmiły Oskary, które stanowią równie ważne, jak nie ważniejsze, pod względem modowym wydarzenie, bo modelami są znani aktorzy. Według doniesień agencji Reuters 67% Amerykanów nie widziało ani jednego filmu z nominowanych do Oskara, tak więc raczej widzów przyciągał wygląd aktorów niż dorobek artystyczny. Moda mało praktyczna, bo kiedy tak naprawdę można założyć taką kreację, ale jak miło popatrzeć.
Wieści z Paryża jednak dotarły ponieważ miał tam miejsce mały skandal. Chodzi o pokaz marki Chanel. Otóż wybieg został stworzony na podobieństwo supermarketu, a modelki przechadzały się z koszykami pomiędzy półkami z oliwą i konserwami. „Coco się przewraca w grobie!”, „wstyd i hańba” komentowali oburzeni internauci. Trudno powiedzieć o co właściwie chodziło kreatorom, ale osiągnięli świetny efekt w postaci szumu medialnego. Tylko pytanie czy ta marka tego potrzebuje, przecież znaczek podwójnego C mówi sam za siebie. Projektanci oprócz sposobu podania niewiele tak naprawdę zmienili. 
Jeśli chodzi o Mediolan to zdjęciem numer jeden, a co za tym idzie najbardziej upragnionym gadżetem stał się mini Karl Lagerfeld – breloczek zaprezentowany przez markę Fendi. Dzierżyła go dumnie w dłoni najsłynniejsza obecnie modelka na świecie Cara Delevingne. Od tego momentu wszyscy zapragnęli małego Lagerfelda. Zapragnęli też sukni ze spektakularnej, złotej kolekcji Dolce and Gabbana, która powalała swym blaskiem.
Oto informacje na temat MB Fashion Week, które dotarły prawdopodobnie do każdego Nowojorczyka interesującego się modą, nawet „o tyle o ile” ponieważ były wszędzie. Nowy Jork lubi modę. Ja też.

 zapraszam do komentowania i polubienia bloga na fejsie. Dziękuję.  https://www.facebook.com/SoloniaCity

Komentarze

Popularne posty