Wiking nie techno ;)

W ten niezwykły nastrój wprowadził mnie dziś niemy wojownik - Jednooki - główny bohater filmu "Mroczny Wojownik" ("Valhalla Rising").


Jaki jest ten film? Bardzo minimalistyczny - zarówno w fabule jak i w warstwie wizualnej (dużą rolę gra tu mgła). Niepokojący i brutalny - prawdziwy i nierealny.
W recenzji Darka Aresta na filmwebie znalazłam bardzo trafne zdanie, że obraz "zawieszony pomiędzy kilkoma kierunkami, w które mógł się rozwinąć, pozostawia widza trochę obojętnym na los postaci, oddzielając go od nich szybą". Jednak świetne zdjęcia i muzyka (autor: Peter Peter) utrzymują zainteresowanie od początku do końca.
Opinie na temat tego filmu są bardzo podzielone, ale wiadomo jak jest z nietypowymi, artystycznymi obrazami - są dla smakoszy. Mnie smakuje więc wrzucam tu ten dobry kawałek historii, słuchając na dobranoc sountracku.
Dobranoc
http://www.cbc.ca/arts/tiff/story/2009/09/18/f-mads-mikkelsen.html
http://www.filmweb.pl/reviews/Krwawo%2C+mgli%C5%9Bcie+i+stylowo-12924
http://shutupandwatchthemovie.wordpress.com/2012/02/20/valhalla-rising-2009/
Komentarze
Prześlij komentarz