I WANT TO FOCK YOU
Dzisiejszy wieczór planuję przekornie spokojnie. Z przyjaciółmi przy winie i z Gainsbourgiem w głośnikach. Youtube gotowy, a na stole leży książka, którą dostałam na urodziny (dziękuję Sylwio!) i już polecam ;) bo temat z natury ciekawy.
Biografia Serga Gainsbourga w wydaniu Sylvie Simmons to próba poznania artysty nie tylko ze strony twórczej (jak to miało miejsce w przypadku ekranizacji), ale również jako człowieka.
Na zdjęciach wygląda interesująco, ale z wyglądu był dość obleśny, z natury zapijaczony i przejarany (papierosami gitanes).... a w rzeczywistości uwiódł prawie wszystkie najpiękniejsze kobiety swojej epoki i nie tylko. Podczas wywiadu powiedział do Whitney Houston: I WANT TO FUCK YOU:
BIO MIGAWKA:
Miejsce urodzenia: Paryż Francja
data urodzenia: 02.04.1928
Wzrost: 180cm
Długość życia: 84 lata
ilość żon: 4
praca: aktor, kompozytor, reżyser, pisarz
ilość ról: 146
albumy: 24
nagrody: 1 wygrana, 4 nominacje
Z wikipedii:
Pisał piosenki dla największych gwiazd estrady swoich czasów: Juliette Greco, Françoise Hardy i France Gall po Isabelle Adjani czy młodej piosenkarki Vanessie Paradis w początkach jej kariery, której patronował. Był producentem płyty swojej córki Charlotte Gainsbourg pt. Charlotte for Ever (1986). W 1988 roku nagrał piosenkę "Gloomy Sunday", która ukazała się na płycie "Le Zénith de Gainsbourg".
 |
| Tu występ z Vanessą: http://www.dailymotion.com/video/x1fhsl_vanessa-paradis-serge-gainsbourg-mi_music |
Pisał teksty o wszystkim, nie było dla niego tematów tabu - kawiarenki albo ssanie lizaka.... To on jest autorem "najśmielszej piosenki stulecia" (jak sam przyznał), która była w kilku krajach zakazana. Najpierw nagrał ją z seks bombą Brigitte Bardot, a potem z miłością swojego życia - Jane Birkin.
"W moim życiu jest trylogia - trójkąt równoboczny, że tak powiem: gitane'y, etylizm (czyli alkoholizm) i dziewczęta. Jestem pewna, że to image, z którego żył i którego był niewolnikiem. Zresztą pisano, że alkohol pozwala mu zabić nieśmiałość i kompleksy. Mam nadzieję, że z książki dowiem się trochę więcej o tym "optymistycznym samobójcy".
źródła:
Komentarze
Prześlij komentarz