grecki KIEŁ

Jeśli ktoś widział film pt. "Kieł" to z pewnością go dobrze pamięta... Ja obejrzałam go na Ale Kino kilka dni temu i od tego czasu "siedzi" mi w głowie i często wraca w niespodziewanych momentach... Ten obraz greckiego reżysera 

  • Yorgosa
  • Lanthimosa, robi wrażenie zarówno formą jak i treścią.
  • Został doceniony w Cannes w 2009 gdzie zdobył Grand Prix.Był także nominowany do Oskara w kategorii "film zagraniczny". W Polsce pojawił się dzięki Against Gravity rok temu. 


    A to notka z youtube:
    "Ojciec i matka mieszkają wraz z trójką dzieci w domu na obrzeżach miasta. Dom otoczony jest wysokim płotem. Dorosłe dzieci nigdy jeszcze nie wyszły poza teren posiadłości. Ich edukacja, rozrywka i ćwiczenia fizyczne są pod ścisłą kontrolą rodziców, bez jakiegokolwiek kontaktu ze światem zewnętrznym. Jedyną osobą z zewnątrz, która ma prawo wejść do tego domu, jest Christina. Ojciec zaprasza ją, by poskromić seksualne ciągoty syna. W „laboratoryjnych" warunkach reżyser umieszcza metaforyczną historię ze społeczno-politycznym przesłaniem o niebezpieczeństwach związanych z odcięciem się od świata, tak jednostek jak i narodów."
    Trzeba będzie obejrzeć "Alpy" - film tego reżysera z 2011 roku, który zdobył nagrodę za najlepszy scenariusz na festiwalu w Wenecji:


    Yorgos Lanthimos
    Yorgos Lanthimos urodził się w 1973 roku, w Atenach. Jest reżyserem filmowym i teatralnym.  Robi też zdjęcia. Oto jego strona internetowa: http://www.lanthimos.com/

    źródła:

    Komentarze

    Popularne posty