Klein i ta jego barwa...
"At first there is nothing, then there is a profound nothingness, after that a blue profundity." -Yves Klein
Słońce w pełni więc dziś o kolorze i pewnym z koloru słynącym artyście. Szukając informacji w temacie, zainteresowało mnie podstawowe zagadnienie. Otóż czym się różni kolor od barwy? "Kolor" pochodzi od łacińskiego - color - to mało ciekawe, ale "barwa" to przetworzone słowo "farba", hahaha. Ciekawsza jednak jest różnica w znaczeniu tych słów. To synonimy, ale w poligrafii i malarstwie - kolor to farba, a efekt widzenia to barwa. Czyli barwa to wrażenie psychiczne. Oko odbiera promieniowanie elektromagnetyczne z zakresu światła, a na ten odbiór ma wpływ kilka czynników: inne barwy w polu widzenia cechy osobnicze obserwatora - zdrowie, samopoczucie, nastrój, a nawet doświadczenie i wiedza w posługiwaniu się zmysłem wzroku.
Słońce w pełni więc dziś o kolorze i pewnym z koloru słynącym artyście. Szukając informacji w temacie, zainteresowało mnie podstawowe zagadnienie. Otóż czym się różni kolor od barwy? "Kolor" pochodzi od łacińskiego - color - to mało ciekawe, ale "barwa" to przetworzone słowo "farba", hahaha. Ciekawsza jednak jest różnica w znaczeniu tych słów. To synonimy, ale w poligrafii i malarstwie - kolor to farba, a efekt widzenia to barwa. Czyli barwa to wrażenie psychiczne. Oko odbiera promieniowanie elektromagnetyczne z zakresu światła, a na ten odbiór ma wpływ kilka czynników: inne barwy w polu widzenia cechy osobnicze obserwatora - zdrowie, samopoczucie, nastrój, a nawet doświadczenie i wiedza w posługiwaniu się zmysłem wzroku.
My name is Klein. Yves Klein. Niebieski odlew mężczyzny przytwierdzony do złotej, prostokątnej deski. Widok ten w galerii GAM, zrobił na mnie ogromne wrażenie. Niezwykła barwa tego człowieka, jak się potem okazało to kolor, z którego autor zasłynął, i który opatentował pod nazwą International Klein Blue.
IKB to niezwykle intensywny, jaśniejący błękit, uzyskany według receptury, którą artysta opracował. A jak do tego doszedł?
IKB to niezwykle intensywny, jaśniejący błękit, uzyskany według receptury, którą artysta opracował. A jak do tego doszedł?
Poznał dealera! Ha! Spokojnie, chodzi oEdouarda Adama - dealera pigmentu, który pomógł mu osiągnąć tę barwę - efekt optyczny zachowujący blask pigmentu, przypominający lapis lazuli używany w średniowieczu do malowania szat Madonny. Bo wszystkie kobiety są święte? ;)
Trauma? Mimo, że Klein malował monochromy już w 1949 roku i miał pierwszą prywatną wystawę tych prac w 1950 roku, to jego pierwszym publicznym pokazem była publikacja książki artystycznej "Yves: Peintures"(1954 rok). Była to parodia albumu - seria intensywnych monochromów przedstawiająca miasta, w których artysta żył dotychczas. Pierwsze wystawy w 1955 i 56 roku przyniosły mu ogromne rozczarowanie. Seria pomarańczowych, żółtych, czerwonych, różowych i niebieskich monochromów została odebrana przez publiczność jako rodzaj dekoracji wnętrz. Zszokowany Klein od tej pory malował tylko na NIEBIESKO.
Brutal! Artysta zasłynął z tego, że używął kobiet jako pędzli....Malował ciała nagich modelek, które pootem pozostawiały odciski na papierze albo płótnie. Inne dzieła Klein tworzył przy użyciu ognia - wzory powstawały z osiadającej na płótnach sadzy.
Performer :). Niebieski okazał się strzałem w dziesiątkę. Ponadto cała otoczka wernisaży była świetna. W 1957 roku z okazji otwarcia wystawy w paryskiej galerii Iris Clert wypuszczono 1001 niebieskich balonów, rozesłano pocztówki z niebieskimi znaczkami IKB (Klein przekupił urząd pocztowy). Jednocześnie miała miejsce wystawa niebieskich wanien i obrazy pożaru w Galerii Collette Allendy.
Tworzył obrazy, rzeźby, instalacje, fotografie, scenografie teatralne i filmowe, napisał kilka ważnych tekstów, w których zakwestionował tradycyjną koncepcję sztuki, jej tworzenia i prezentacji.
Przez zaledwie osiem lat swojej kariery stał się jednym z najważniejszych protagonistów powojennej awangardy. Jest uważany za pioniera w rozwoju sztuki performance i postrzegany jako inspiracja i prekursor minimal artu, a także pop-artu.
Komentarze
Prześlij komentarz